|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rayn
adept
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 0:22, 27 Cze 2010 Temat postu: Queen Of the Damned [film] |
|
|
Film powstał na podstawie Wampira Lestata i Królowej potępionych. Dla mnie to marny zlepek tych dwóch wspaniałych [i dość opasłych] tomów. Tylko 90 min.... Echmmm....
Większość fanów Kronik powie to samo. Gniot, dziadostwo jakich mało itd itp. Stuart Townsend, który zagrał Lestata zrobił to bardzo kiepsko, nie oddał charateru postaci...
Ok, ok, ok...
Jak dla mnie film jest dobry. Miałam jakies 11/12 lat jak to obejrzałam pierwszy raz i to zadecydowało o tym, że wampiry na dobre zadomowiły się w mojej głowie. Szukałam w internecie czy nie ma jakiejś kontynuacji, czy nie powstało na podstawie jakiejś książki... Szukałam z przerwami chyba rok. I znalazłam. Jak dobrze....
Lestat grany przez Stuarta to czysty seks... Może to już moja schiza, ale nie ja jedna tak uważam.
Najmocniejszą stroną filmu jest genialna muzyka. Już tyle lat tego słucham i nie znudziła mi się
Oglądał ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyche
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mroku i łez
|
Wysłany: Nie 18:37, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ale w sumie w filmie poruszono tylko najważniejsze wątki książek a reszte pominięto milczeniem , nie ogląda sie tego źle ale nie oszukujmy się szału nie ma :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rayn
adept
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 22:43, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no szału nie ma Ale z przyjemnością obejrzałam. W wakacje 2 lata temu codzień obejrzec ten film, to było coś oczywistego ;D Ale schize mialam....
Kurcze... Ale to skojarzenie Lestata z Jesse... Masakra. Chociaż się wybronili w scenariuszu. Całkiem zgrabnie to wszystko skombinowali. Ale jeśli ktoś czytał książkę to razi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
adept
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:36, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Uważam, że zupełnie niepotrzebnie zlepiali te dwie części w całość, bo może gdyby zrobili dwa osobne filmy, wyglądałoby to jak coś wspólnego z książką. No ale jak już trzeba, to muszę wspomnieć na samym początku, że bardzo nie podobało mi się usunięcie jakiś... 98% scen i 90% postaci, które tam występowały. Plus przedstawienie Mariusa w ten sposób był dla mnie totalną porażką. Facet grający Lestata, owszem, jest seksowny, ale z tego co pamiętam, Lestat miał blond włosy i to mnie raziło przez cały film. Czy twórcy filmu nie mieli już kasy na zwykłą farbę do włosów? No i też zwróciłam uwagę na tą krew spływającą wampirom z ust... To chyba w szóstej części któryś z bohaterów wspomniał, że wampirom nigdy krew nie spływa po ustach, no ale to taki mało istotny szczegół. Muzyka za to jest wielkim plusem i temu się nie da zaprzeczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|