Królowa Potępionych

Tyche

dobra książka choć dość ciężko się zaczyna Happy

Rayn

/.... Hmmm
Ok, postaram się odpuścić te hymny pochwalne dla talentu Rice itd...;D

I tak mi się podobało!
;D

Kurcze, ja te książki czytałam rok temu. Chyba zrobię powtórkę z rozrywki Wink (1)

Tyche

rób one się nie nudzą ;]

Rayn

Wiem

Jak tylko przeczytam wszystko co mam o podświadomości itd... Biorę się za te cudeńka;) Kroniki są niesamowite Wink (1)

Tyche

podświadomość hmm ostatnio mi gdzieś jakiś blog o tym i parapsychologi Happy

aleey

Całkiem spodobała mi się ta część, chociaż nie była już tak świetna, jak druga. Oczywiście zakończenia można się było spodziewać, ale to o Talamasce, pomiędzy tymi innymi scenami, były całkiem ciekawe. Ach, i mit o bliźniaczkach też bardzo spójny i interesujący.